Kot w dom, Pan w dom - część 1

by Olka 15:10 0 komentarze

Gdy decydujemy się na zakup lub adopcje kota, warto wiedzieć jak przygotować mieszkanie na powitanie nowego członka rodziny. Co jest dla niego niebezpieczne, na co trzeba zwrócić szczególną uwagę i co możemy załatwić już po przyjeździe futrzaka - o tym dowiecie się w tym poście.

Zapraszam do lektury :)

Na początku zajmijmy się zabezpieczeniem mieszkania:
-> Zabezpiecznie okien i balkonu
Przede wszystkim należy zabezpieczyć okna i balkon, gdyż, jak wszystkim wiadomo, koty to bardzo ruchliwe i zwinne stworzenia, przez co łatwo mogą wypaść z okna, gdy przypadkowo nie będzie tam szyby. A i ich instynkt łowiecki może spowodować wypadek, gdy zbyt blisko balkonu przeleci jakiś ptaszek albo motylek i kot zechce na niego zapolować.  Cóż, wiemy, że upadek z wysokości nigdy nie kończy się dobrze. Wiele firm oferuje wiele różnych zabezpieczeń - od siatek metalowych, przez sieci rybackie, aż do polietylenowych z wplecionym drutem. Najlepiej załatwić to przed przybyciem malucha.

-> Środki chemiczne głęboko schowane
Dla wszystkich zwierząt środki chemiczne są trujące, koty wyjątkiem nie są. Gdy kot otrze się gdzieś futerkiem i je ubrudzi, zacznie je wylizywać by znów było dostatecznie czyste - wtedy chemikalia mogą dostać się do organizmu i wyrządzić w nim wiele szkód; między innymi poważne zatrucie, które bez szybkiej reakcji może zagrażać życiu zwierzaka.

-> Rośliny doniczkowe nie do zabawy
Koty wykazują duże zainteresowanie roślinami doniczkowymi, niestety bardzo często są one trujące dla kotów. Dla bezpieczeństwa najlepiej umieścić je w miejscu, gdzie kot nie ma dostępu lub po prostu się ich pozbyć - bezpieczeństwo przede wszystkim.
Niektóre rośliny trujące:
- Kalie
- Wilczomlecz
- Chryzantemy
- Żonkile
- Lilie - szczególnie trujące
- Bluszcze
- Jemioła
- Filodendron

-> Interesujące przewody elektryczne

Nie ważne czy mały kot czy duży - przewody elektryczne będą dla niego wspaniałą zabawą, gdy coś mu tam wpadnie. A pogryzienie kabla niesie za sobą bardzo duże niebezpieczeństwo - porażenie prądem. Dlatego najlepiej schować wszystkie kable za meblami lub pod dywanem, by zwierzak nie miał do nich dostępu. Można też użyć do tego specjalne osłony na kable lub środki odstraszające koty, działające miejscowo.

-> NIE dla plastikowych worków i reklamówek

Duże zainteresowanie u kotów budzą plastikowe torby i worki. Gdy widzimy, że kot niewinne bawi się taką torbą, należy natychmiast interweniować - zabawa w kilka sekund może zamienić się w walkę o życie. Kot może zaplątać się o uchwyt torby lub zjeść kawałek takiego woreczka i zacząć się dusić...

-> Łazienkowe i kuchenne pojeminiki na odpady
Bardzo niebezpieczne dla naszych podopiecznych są kosze na odpady w łazience i kuchni. Kot, zainteresowany jakimś zapachem lub po prostu z ciekawości może wsadzić łepek do kosza, a tam mogą znajdować się ostre przedmioty (żyletki/golarki), rzeczy toksyczne (zepsute jedzenie lub opakowania po środkach chemicznych), samoprzylepne (taśmy lub kleje) i te, które grożą zadławieniem (guziki i inne małe przedmioty)

-> Pralki, suszarki, sedes
W naszym mieszkaniu panuje zasada, którą przestrzegają nawet nasi znajomi - po skorzystaniu z toalety pokrywa muszli klozetowej ma zostać zamknięta. Zawsze i nie ma wyjątku.
To samo z pralkami i suszarkami - ich drzwiczki powinny zawsze być zamknięte, a przed ich użyciem należy sprawdzić czy w środku nie siedzi kot. Może i trochę to dziwne, ale sprawdza się.

-> Uwaga na półki
Nie ma chyba kota, który nie lubiłby wskakiwać na półki i nie zrzucałby z nich rzeczy. Trzeba więc usunąć z nich wszelkie ostre i tłukące się przedmioty, sprawdzić ich stabilność, a słabe punkty półki wzmocnić podwieszeniem lub podparciem. Ten zabieg można wykonać już po przyjeździe kociaka, gdyż przez kilka pierwszych dni nie będzie się aż tak półkami interesował.